Testując HTC One M8 to smartfon, który działa na wyobraźnie, przynajmniej moją. Wygląd uprzędzenia sprawdzi się i na spotkaniu biznesowym i w warsztacie mechanicznym. Z tym drugim przykładem można się spierać, ale moim zdaniem lekko porysowana obudowa One`a tylko nabierze charakteru. Sprzęt absolutnie, dizajnersko genialny. Recenzja na videotestach już jest.HTC One M8 to aktualnie najwyższa światowa półka. Tajwańscy spece od wizerunku świetnie ubrali smartfona, podobnie jak to miało miejsce w poprzedniej wersji, jednak tym razem „garnitur” jest ładniejszy, lepiej skrojony. W porównaniu do Samsunga Galaxy S5, One M8 wygląda jak Pavarotti przed ostatnim koncertem, obok chłopca ubranego w dresie. Jednak do rzeczy…HTC One M8 wykonany jest w całości z jednej szczotkowanej aluminiowej bryły. Surowość urządzenia nie każdemu może się podobać, jednak po pierwszym kontakcie wiemy, że mamy doczynienia z czymś naprawdę wyjątkowym. Lekko obłe boki urządzenia, poprawiają chwyt i lekko pomniejszają całość, ponieważ M8 nie należy do chudzielców. Jego wymiary to 146.4 x 70.6 x 9.4 mm – sporo. W dzisiejszych czasach, gdzie wielu z producentów możliwie uszczupla swoje smartfony, wymiary HTC mogą budzić niesmak. Osobiście wcale nie odczułem wielkości M8. Wręcz przeciwnie. Samrtfon doskonale kamufluje swoje „niedostatki”. Świetnie wygląda tył urządzenia jak i przód. Na froncie znajdziemy dwie maskownice pod głośniki, spory 5 calowy ekran S-LCD 3 o rozdzielczości 1920x1080p przykryty szkłem GorillGlass 3, kamerę 5 mpix, oraz co jest małym przewinieniem ze strony HTC – długi czarny pasek na którym nie znajdziemy nic, prócz loga owej firmy.
Po resztę mojej recenzji zapraszam na stronę videoetsty:
http://www.videotesty.pl/recenzja/1303/HTC-One-M8-/
jak zawsze również możecie posłuchać mojej 22 minutowego wywodu na temat One M8
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=RZHCJBt_bpw[/youtube]