Choć swój ostatni flagowy smartfon Samsung utrzymał w tajemnicy, to inaczej stało się w przypadku modelu Galaxy Alpha, bo przed premierą w sieci pojawiło się wiele przecieków zdradzających wszystkie informacje o urządzeniu. Ma to być bardziej elegancka wersja Galaxy S5, lecz posiadająca słabsze podzespoły.
Tak jak oczekiwano, Alpha posiada mniej zaokrąglone krawędzie oraz metalową ramkę otaczającą telefon, za sprawą której urządzenie przypomina iPhone’a 5s. Jest również lżejszy (115 g) i cieńszy (6.7 mm) od starszego brata. Jak powiedział korea}ski producent “świeże podejście” ma być ofensywą na słabnące wyniki sprzedaży ich smartfonów.
Niestety, jeśli chodzi o specyfikację, to tutaj również nie obyło się bez zmian w stosunku do ostatniego flagowca. Urządzenie posiada wyświetlacz o rozdzielczości 720p i przekątnej 4.7 cala, 2 GB pamięci RAM, ośmiordzeniowy procesor Exynos 5 (4 rdzenie z zegarem 1.8 Ghz i 4 rdzenie o taktowaniu 1.3 Ghz) oraz zadziwiająco małą baterię o pojemności 1860 mAh, prawie 1000 mAh mniej niż w SGS5. Ponadto zaimplementowano dwa aparaty. Tylna matryca to 12 Mpix, natomiast przednia to tylko 2.1 Mpix. Smartfon kontroluje Android 4.4.4 KitKat.
Nie zabrakło tu również podstawowych funkcji, takich jak łączność NFC czy trybu superenergooszczędnego. Rozpoczęcie sprzedaży w 150 krajach przewidywane jest na początek września. Cena to 515 EUR. Czy sądzicie, że lekko zmieniony design, solidna obudowa i dużo słabsze podzespoły są warte aż tyle pieniędzy?
Źródło: Engadget
Powinien kosztować max 1800zł na starcie.