Z takim hasłem “wyskoczył” południowokoreański gigant, celem zaproszenia wszystkich chętnych, na premierę swojego najnowszego phabletu – Samsunga Galaxy Note 4. Sprawdźmy czy warto!
Kilka dni temu, Samsung na swoim kanale YouTube, zamieścił krótkie nagranie prezentujące i zarazem zapowiadające nadejście nowego i innowacyjnego phabletu. Jest nim rzecz jasna Note 4. Nowy twór Koreańczyków ma przekonać odbiorców, że nie ma nic lepszego do pisania jak Note 4 i jego rysik “S Pen”. Na sam rysik, producent koncentruje największą uwagę, bowiem on ma przyczyniać się do tworzenia tej innowacyjności. Znaczy, jego funkcjonalność. Brzmi dziwnie, ale ja osobiście tak to odbieram.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=RzTT7AIO3lA[/youtube]
Skupiając uwagę na samym urządzeniu, ujrzymy nie małych rozmiarów “słuchawkę” z ekranem o przekątnej 5.7 cala. Ekran phabletu zachowuje przy tym rozdzielczość na poziomie 1440×2560 pikseli. Matryca została wykonana w technologii Super AMOLED.
Sercem urządzenia jest procesor Snapdragon 805 o taktowaniu 2.5 GHz. Za układ graficzny odpowiadać będzie Adreno 420. Niektóre źródła podają, że pojawiać się mogą dwa różne procesory w Note 4. Drugim typem ma być autorskiej architektury Exynos 5433, który ma współpracować z 3 albo 4 GB pamięci RAM. Ponadto na wyposażenie nowego Note’a, składać się będzie pamięć 16/32/64 GB, slot na karty microSD do 128 GB, czytnik Retina (skaner siatkówki), czujnik poziomu UV, tylny obiektyw aparatu na poziomie 16 mpix oraz preinstalowany system Android w wersji 4.4.3 KitKat.
Głodnych większej ilości informacji, zapraszam na relację z eventu, który odbyć ma się 3-ego września. Impreza odbędzie się na niedługo przed targami IFA w Berlinie, zatem można będzie się spodziewać nowego Note’a jeszcze tam.
Jakie macie zdanie na temat nowego phabletu od Samsunga? Czy ludziom rzeczywiście potrzebne są tego typu urządzenia? Czy nie lepiej kupić pełnoprawny tablet, niżeli bawić się takim “półśrodkiem” i czymś co nie jest ani smartfonem, anie tabletem? Komentujcie!
Polish