W czasie poszukiwania nowego smartfonu, każdy z nas chciałby by posiadał cechy wręcz idealne. Nie za duży, ale z bogatym wyposażeniem w postaci mocnych podzespołów, które zapewnią nam nie bagatelną moc obliczeniową. Zwykle zdarza się tak, że albo urządzeniu czegoś zwykle brakuje, albo jest najzwyczajniej w świecie… paskudne! W przypadku prezentowanego dzisiaj urządzenia może być z goła inaczej…
Wielcy producenci szukają złotego środka by zaspokoić potrzeby swoich klientów. Niestety jak to zwykle bywa, przychodzi im to z miernym skutkiem. Ostatnio tego typu zadanie lepiej wychodzą Chińskim producentom, ale te urządzenia nie muszą wpaść w oko każdemu. Dlatego w USA ruszył projekt pod nazwą „Saygus V SQUARED”. Ku waszemu zdziwieniu, aby wszystko poszło po dobrej myśli, ów pomysł trzeba sfinansować na znanym portalu INDIEGOGO. Tamtejsza społeczność łyknęła pomysł i w szybkim tempie pułap 1 mln USD została osiągnięty! Co zatem może nam zaoferować tak (rzekomo) wspaniały smartfon? Przekonajcie się sami!
https://www.youtube.com/watch?v=UBqYWCEVOIc
Jak widzicie, chyba jeszcze żadna marka nie umożliwiła nam instalację dwóch kart microSD na jednym urządzeniu! To daje ogromne możliwości, nie sądzicie? W dodatku ośmiordzeniowy Snapdragon plus 3 GB RAM-u?! Wow! No dobra, może takie wartości już gdzieś były, ale to nie zmienia faktu, że Saygus jest ciekawym sprzętem! No dobra, a teraz cena. Ma ona wynosić ok. 600… nie, nie złotych, a dolarów! Daje nam to ok. 1800-2000 zł. To praktycznie tyle samo co za jakiegoś flagowego przedstawiciela znanej marki, ale pamiętajcie o możliwości instalacji dwóch kart oraz czystym Androidzie!
Te dwie rzeczy mogą zaważyć na tym, czy ktoś kupi Saygusa czy też nie. Ja osobiście poczekałbym spokojnie do premiery, która nastąpić ma na jesieni. Być może, firma skłoni się ku polskim odbiorcom i zagwarantuje nieco niższą cenę? Kto wie… Piszcie co myślicie na temat tego niebywałego smartfonu! :)
Żeby tylko go nie przereklamowali…