Dzisiaj odbyć ma się wielka premiera Galaxy Note 5 oraz Galaxy S6 Edge Plus. Tym czasem, chciałbym powiedzieć kilka słów, które powędrują nieco w przyszłość. Sprawa dotyczy następcy obecnie rozchwytywanego Samsunga Galaxy S6…
Szósty już flagowiec Koreańczyków nie zdążył jeszcze na dobre zagościć na rynku smartfonów, a już spekulanci śpieszą z garścią plotek, domysłów czy informacji na temat kolejnego modelu. Jak widać, musi to być znak naszych czasów… czy jakoś tak. ;) Nie mniej jednak, warto powiedzieć parę rzeczy o przyszłym modelu „galaktyki”.
Najbardziej rozchodzi się o sam rdzeń urządzenia, czyli procesor. Pewne źródła donoszą o możliwości pojawienia się najnowszego procesora Qualcomm’a, który jeszcze nie został nawet stworzony! Chodzi o Snapdragona 820. Tylko jeżeli Samsung zdecyduje się na Snapragona, to co się stanie z przyszłością Exynosa? Może właśnie ten model zagości w Samsungu Galaxy S7? Dużo tych spekulacji. Pewne jest to, że w najbliższym czasie może pojawić się ich jeszcze więcej. Ten stan rzeczy trwać będzie, zapewne jeszcze do przyszłorocznych targów MWC, gdzie nowy smartfon zostanie zaprezentowany.