Samsung nie jest już w tak dobrej kondycji jak przedtem. Jego siła na rynku smartfonów zdążyła nieco podupaść i ustąpić miejsca konkurencji. Największym ciosem są firmy pochodzące z Chin, które doganiają, a w paru przypadkach nawet przeganiają najbardziej znanych nam producentów. Koreańczycy muszą zatem pogodzić się z koniecznością cięcia kosztów…
Nikt tego nie lubi. Cięcia są niekiedy koniecznością by firma mogła dalej prosperować w miarę swoich możliwości oraz by trzymać się utartych zasad marketingowych. Dlatego też, Samsung postanowił zwolnić znaczną część swojej kadry w liczbie ok. 10 tys. osób. Jest to liczba nie mała, ale sama firma nie należy też do najmniejszych. Cała załoga Samsunga liczy sobie ok. 100 tys. pracowników, zatem całość stanowi 1/10 ogółu.
Do zwolnienia maja pójść osoby pracujące na stanowiskach Public Relations (relacje publiczne) , Human Resources (zasoby ludzkie) oraz działu finansowego. Z pewnością nie zostaną wykluczeni z ekipy designerzy czy programiści, zatem nie musicie się martwić o wygląd smartfonów czy samej nakładki systemowej TouchWiz. ;) Ale czy taki ruch Koreańczyków pozwoli powstrzymać ciągnący się spadek udziału w rynku?