Firma z Cupertino powoli przymierza się do przyszłorocznych premier swoich mobilnych urządzeń. Co tym razem szykuje dla nas ten jeden z najdziwniejszych producentów mobilnych gadżetów? Z pewnością pojawi się nowy smartwatch i… cień nowego iPhone’a…
Głównym tematem Eventu będzie (o dziwo!) sprytny zegarek Apple Watch, a konkretnie jego druga wersja. Urządzenie będzie wyposażone w dodatkowe sensory, które usprawnią monitorowanie snu, aktywności fizycznych oraz stanu naszego zdrowia. Nowy model zegarka zostanie wyposażony również w kamerkę, którą wykorzystać będzie można w m.in. komunikatorze Face Time. Dalszych szczegółów nie udało się zdobyć. Samo wydarzenie odbędzie się w marcu przyszłego roku.
W drugim etapie imprezy ma zostać zaprezentowany nowy model iPhone’a i nie jest to iPhone 7! Model, który zostanie nam przedstawiony to nic innego jak “budżetowy” iPhone 5c w “nowszej” wersji. Udostępniając poprzedni model, Apple przeliczyło się, jeśli chodzi o wyniki sprzedażowe, ale… postanowiło uderzyć po raz drugi. Smartfon będzie wyposażony w 4-calowy ekran oraz identyczny chipset, obecny w iPhonie 6S. Nie jest to jeszcze potwierdzone, ale bardzo możliwe… że tym sposobem ponownie strzelają sobie w stopę! Zamiast obniżyć koszty i wstawić nieco słabszy układ (za czym poszłaby niższa cena), to dalej z uporem maniaka pchają podzespoły z wyższej półki. Jak dla mnie…. totalny nonsens. Wg nieoficjalnych ustaleń, cena będzie wahać się pomiędzy 400 a 500 dolarów.