Co było wcześniej jedynie plotką, staję się powoli faktem. Apple zapowiedziało stworzenie unikatowych słuchawek bezprzewodowych, które zostaną wyposażone w wbudowany mikrofon. Tym samym, firma potwierdza brak portu słuchawkowego w iPhonie siódmej generacji…
Już od kilku miesięcy po sieci krąży plotka o zlikwidowaniu klasycznego portu słuchawkowego w następnym smartfonie od Apple. Tym samym firma naraziła się na masę hejtu, którym została obrzucona. Nie ma się czemu dziwić, gdyż duża liczba posiadaczy słuchawek wyposażonych w przewód zakończony wtyczką Jack 3.5 mm zostało zaskoczonych w podbramkowej wręcz sytuacji. Mogą wybrać słuchawki zamieszczone w zestawie, albo dokupić dodatkowe bezprzewodowe. Na ten moment Apple będzie miał w zanadrzu specjalnie dedykowane słuchawki Beats Electronics, które zostały właśnie zaanonsowane.
Dość niedawno firma z Cupertino zdążyła zarejestrować nową markę kryjącą się pod nazwą “AirPods”. Nie jest wykluczone, że nowe bezprzewodowe słuchawki są właśnie tymi AirPods-ami! Wszystko zaczyna się składać w całość. Rzeczony zestaw słuchawkowy zostanie wyposażone w dedykowany przycisk dla asystenta głosowego Siri. Ponadto, słuchawki zostaną wzbogacone o system redukcji szumów. Całość będzie łączyła się ze smartfonem za pośrednictwem portu Bluetooth. Nie muszą dodawać, że słuchawki będą sygnowane logiem “beats”, a podejrzewana cena nie będzie należeć do najprzystępniejszych. Możliwa cena to ok. 300 zielonych! Cóż, ciekawe czy w naszym kraju znajdą się osoby chętne zapłacić ponad tysiąc złotych za zestaw słuchawkowy? Obawiam się, że… tak.