Po licznych miesiącach domysłów i plotkach na temat 4-calowego iPhone’a, wreszcie dowiadujemy się kiedy dokładnie zostanie zaprezentowany nowy/stary iPhone. Jednych dziwi fakt ukrywania się z oficjalną datą premiery, drugich zaś dziwi zaistnienie pomysłu na wskrzeszenie starego już modelu. Spójrzmy jednak, co do powiedzenia mają zaufane źródła informacji na temat modelu „5se”…
W przyszłym miesiącu, a dokładnie 15-ego ma pojawić się specjalna konferencja poświęcona (oficjalnie) iPad-owi Air 3 oraz Apple Watch 2. Oficjalne „przecieki” wspominają tylko o prezentacji tych dwóch urządzeń, jednak jak donosi 9to5mac, wielce prawdopodobne jest pojawienie się trzeciego elementu w postaci iPhone 5se! Słuchawka zapowiadana przez Apple jeszcze pod koniec zeszłego roku wreszcie ma szanse być zaprezentowana na planowanym Evencie Apple.
Do tego czasu pozostało ponad miesiąc czasu, a to oznacza jedno… plotki. Osobiście mam jednak nadzieję, że wreszcie temat 4-calowego iPhone’a zostanie zamknięty i ten pojawi się 15-ego marca. Tylko nie dlatego, że interesuje mnie ten model, a że Apple znów dowie się o bezsensowności jego wypuszczania! Nie jest to tylko moje zdanie, gdyż nawet wielbiciele marki Apple łapią się za głowę i pytają się: kto to kupi? Większość już ma większy model w szóstej odsłonie i ani myśli zamienić go na słabszy z mniejszą matrycą na froncie! Też macie podobne zdanie? Czy wg Waszej opinii iPhone 5se okaże się totalną klapą czy może macie na niego chętkę? Komentujcie!