Walka pomiędzy dwoma potęgami, rządową oraz technologiczną wreszcie dotarły do pewnego przełomu! Po niemalże dwóch miesiącach nieustannych walk FBI udało się własnoręcznie złamać zabezpieczenia iOS bez konieczności skorzystania z pomocy Apple. Ale czy to zamyka sprawę? Najpewniej nie, gdyż rząd zamierza srogo ukarać koncern za stawianie się wobec jego żądań! Czy to będzie oznaczało koniec giganta z Cupertino?!
Bardzo wątpliwe przypuszczenie, choć nie niemożliwe! Wszak trzeba przyznać, ze chroniąc prywatność swoich użytkowników, Apple może bardzo słono zapłacić za tego typu zachowanie! Jedna z drugiej strony, firma chroniła to co jest wyjątkowe w dzisiejszych czasach, czyli prywatność. Wiedzcie bowiem, że FBI nie chciało jedynie odblokować iPhone’y wspominanej pary terrorystów z San Bernardino, a kod źródłowy systemu! To umożliwiłoby służbom łamanie zabezpieczeń każdego dowolnego iPhone’a! Na taką falę nadużyć nie mogło pozwolić Apple. Cóż, gdy tak naprawdę za nimi nie przepadam, tak w tym przypadku mają u mnie ogromnego plusa!
Co dalej potoczy się w sprawie Apple? Okaże się niebawem, gdyż w toku trwają sprawy sądowe przeciw koncernowi. Jak widać, z FBI nie warto zaczynać… chyba, że w słusznej sprawie! Gigant z Cupertino stara się jednak obecnie skupić na odnalezieniu wykorzystanej przez FBI luki w zabezpieczeniach by czym prędzej ją usunąć. Apple również rozpocznie prace nad rozbudową zabezpieczeń swoich urządzeń mobilnych. Pomoże to w przyszłości utrudnić ewentualne ich szybsze złamanie. Ciekawi jesteście ile czasu zajęłoby złamanie Androida, a ile Windows 10? Który OS poległby jako pierwszy? Przedstawcie nam swoje propozycje w komentarzach! ;)
Polish