Oto przed Wami ostatni TeleWeek… w czasie wolnym od zajęć dla każdego żaka! Od jutra zaczyna się prawdziwa studencka batalia, ale nim to nastąpi, pocieszmy się dzisiejszym dniem chłopaka oraz TeleWeekiem, właśnie!
Nie wdaje Wam się, że w naszym kraju panuje jako takie przekonanie, jakoby produkty od Apple były niemalże pozbawione wad i są one utożsamiane z dobrobytem? Odrobinę mija się to ze standardami panującymi chociażby za naszą zachodnią granicą, ale nie o tym teraz. Jak doskonale wiemy, nawet najlepsi potrafią popełniać błędy i nie inaczej jest w przypadku wspomnianego już Apple. Jak się okazuje, do sieci wyciekła nader cenna informacja o eksploicie „Checkm8”, który zawiera się w każdym iPhonie od modelu 4S do X. Czym to grozi? Otóż, niejaki axi0mx stworzył program w oparciu o wspomniany eksploit, który umożliwia cyberatak oraz jailbreak. Winą obarczyć można czipy od A5 do A11, bowiem umożliwiają one doprowadzenie do tzw. zjawiska hazardu – niezerowy czar propagacji. Jeśli hacker wywoła zmianę stanu logicznego, wówczas wywołane zostaną błędy i finalnie umożliwi to przeprowadzanie ataków na kanale bocznym. Wisienką na torcie jest pełny dostęp do bootromu. Strach się bać, czyż nie?
To może co nieco o Androidzie? Jak zapewne wiecie, Google wprowadziło w 2018 roku nieco okrojoną wersję Androida z dopiskiem „GO”. Był, jest i będzie to nadal system skierowany do niezwykle budżetowych smartfonów, które nie mogą pochwalić się nastoma gigabajtami pamięci podręcznej. Wszyscy dobrze wiemy, że wspomniany OS w klasycznej postaci jest „łapczywy” na pokłady pamięci RAM, stąd też pomysł nas stworzenie uboższego Androida GO. Wbrew pozorom, ów system cieszy się sporą popularnością, dlatego też gigant z Mountain View postanowił wydać nową wersję. Wszystko to w oparciu o jeszcze ciepłego Androida 10. Google zapewnia nas o tym, że nowy GO będzie o 10% szybszy od poprzednika, zostanie wyposażony w nowy protokół szyfrowania (Adiantum) oraz umożliwi nam odsłuchiwanie tekstu widniejącego na ekranie. Premiera tej jesieni.
Czy dni Androida na urządzeniach od Huawei są już policzone? Na tę chwilę nie przesądzałbym tego, więc śmiało możemy przyjrzeć się informacji o dostępności Androida 10 na wybranych urządzeniach wspomnianego producenta elektroniki użytkowej. Jak sądzicie, kto otrzyma upragnioną od dawna aktualizację? Czy Wasze urządzenie jeszcze się załapie na październikowy update? Spójrzcie na tę listę:
- Huawei P30 Pro
- Huawei P30
- Huawei P30 Lite
- Huawei P20 Pro
- Huawei P20
- Huawei P smart 2019
- Huawei P smart+ 2019
- Huawei P smart Z
- Huawei Mate 20
- Huawei Mate 20 Pro
- Huawei Mate 20 X
- Huawei Mate 20 RS Porsche Design
- Honor 20
- Honor 20 Pro
- Honor View 20
- Honor Magic 2
Co myślicie? Czy nie zastanawia Was brak modelu P20 Lite? Osobiście byłem przekonany, że owa aktualizacja go nie ominie, a tutaj takie lekkie zaskoczenie. Jeśli również dostrzegacie tutaj jakieś braki, śmiało piszcie nam o tym w sekcji komentarzy!