TeleWeek #88 – Apple Otwiera się na Chiny, Koronawirus z Korzyścią dla Huawei, Dezynfekcja Smartfona

Witajcie w kolejnym tygodniu, gdzie w tle nieprzerwanie krąży temat koronawirusa. Czy rzeczywiście warto panikować? Jak mają się do tego najwięksi gracze świata mobilnego? Zapraszam!

 

 

Kiedy Chiny powoli podnoszą się spod jarzma koronawirusa, w całej Europie stale powiększa się grono posiadaczy owego wirusa typu SARS. Obecnie z największym problemem borykają się Włosi, gdyż to właśnie tam odnotowano zarówno największą liczbę zachorowań jak i niestety największą liczbę zgonów. Na terenie królestwa pizzy znajduje się 17 placówek Apple, w których można dokonać zakupu urządzeń spod tegoż loga. One pozostają zamknięte, ale za to w Chinach właśnie otwarto 42 sklepy, które podlegały kwarantannie. Czy to koniec koronawirusa w Państwie Środka? Wiele na to wskazuje, bowiem liczba odnotowywanych przypadków zachorowań stale spada, więc wszystko stoi na dobrej drodze. Ale to nie wszystkie dobre wiadomości dla Chin.

Wydawać by się mogło, że wszechobecna pandemia źle wpłynie na kondycję koncernów pochodzących właśnie z tego kraju. Jak się jednak okazuje, firma taka jak Huawei ma się całkiem dobrze. Ta sytuacja miała się zmienić za sprawą kolejnego ciosu mierzonego w stronę Azjatów, a to wszystko za sprawą zmuszenia firmy TSMC do blokowania produkcji procesorów Kirin. Miało to sparaliżować sieć produkcyjną już od pierwszego kwietnia bieżącego roku. Dlaczego tak się nie stało? USA postanowiło (mówiąc kolokwialnie) dać sobie na wstrzymanie z dość prozaicznego powodu. Obecnie w Chinach na dużą skalę produkowane są środki ochrony przed koronawiruesem, więc tego typu działania spotkały by się z przykrą zemstą dla Amerykanów. Jankesi zdali sobie sprawę  z tego, że nie wszystko są w stanie ogarnąć, a zwłaszcza w obliczu pandemii.

Myjcie często ręce i je dezynfekujcie. Takie są główne zalecenia lekarzy w walce z koronawirusem. Wiedzcie jednak, że jest jeszcze jeden dość palący problem… nasze smartfony. Czy zdajecie sobie sprawę z tego, jak dużo bakterii na nich się znajduje? Zabrzmi to dość niedorzecznie, ale wasze “słuchawki” mają więcej bakterii niż publiczne toalety! Tak, to nie żart. Sprawa jest poważna i warto nie tylko stale czyścić własne ręce, ale także nasz elektroniczny niezbędnik. Koreański Samsung wyszedł nam na przeciw i umożliwił przyjście do dowolnego salonu, gdzie w darmowy sposób można dokonać dezynfekcji smartfona… nawet od Apple! Cały zabieg trwa jedynie 10 minut, a proces wykonywany jest przy pomocy promieni UV-C. Co o tym myślicie? Sekcja komentarzy zaprasza!

1 komentarz

  1. Nowe techniki dezynfekcji smartfona uważam za bardzo istotne! W dobie COVID-19 codziennie staram się dezynfekować mojego smartfona.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

pl_PLPolish